środa, 20 lutego 2013

Krem jogurtowo - kokosowy z kiwi

Czasami mam ochotę na coś słodkiego, ale nie tak bardzo słodkiego jak czekolada. Musi też być zdrowe i najlepiej z owocami. W takie moment sięgam po jogurt i zaczynam mieszać ze sobą przeróżne składniki.

Ostatnio moim ulubionym deserem jest krem jogurtowo kokosowy z kiwi i bananem. Deser ten można przygotować w 15 minut i dodać tak naprawdę jakiekolwiek sezonowe owoce.

A jakie są wasze ulubione desery jogurtowe ?

krem jogurtowo kokosowy


Krem jogurtowo - kokosowy z kiwi

Składniki:
( na 4 porcje )

- 400 gr greckiego jogurtu naturalnego, niesłodzonego
- 120 ml mleczka kokosowego
- 4 łyżeczki miodu ( ja użyłam pszczelego z maliną )
- 1 banan
- 2 kiwi

Jogurt wlewamy do miski i mieszamy go z miodem i mleczkiem kokosowym. Wkładamy do lodówki, i wyciągamy kilka minut przed podaniem.

Obieramy owoce i kroimy na drobne kawałki. Kilka kawałeczków owoców odkładamy na bok, użyjemy je potem do dekoracji.

Na kilka minut przed podaniem wyjmujemy z lodówki wcześniej wymieszany jogurt z mleczkiem kokosowym i miodem, i dodajemy do niego owoce. Wszystkie składniki dobrze ze sobą mieszamy. Krem przekładamy do miseczek i dekorujemy odrobiną miodu i owocami.



Smacznego !!

poniedziałek, 18 lutego 2013

Oby do wiosny.. kuskus z granatem

Odliczam dni do wiosny. Dni są już dłuższe, ale wciąż brak porządnego słońca. Nie mogę juz się doczekać kiedy wszystko zacznie budzić się na nowo do życia.

Gdy za oknem szaro i bury ( albo biało ), można zrobić sobie małą wiosnę na talerzu. Wystarczy nam kuskus, słodkie jagody granatu, trochę pietruszki i pomidorki cherry i od razu robi się wiosennie.

kuskus
Zapraszam was na mój "wiosenny" kuskus.

Składniki:

- szklanka kuskusu
- bulion warzywny
- połowa owocu granatu
- garść pomidorków cherry, pokrojonych w ćwiartki
- liście pietruszki
- sok z połowy cytryny

Kuskus przygotowujemy według zalecań z opakowania. Zalewamy go ciepłym bulionem warzywnym i czekamy kilka minut, aż  nasiąknie. Wrzucamy kuskus do miski, dodajemy jagody z polowy granatu, pomidorki cherry, posiekaną drobniutko pietruszkę. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i skrapiamy sokiem z cytryny.

Taki kuskus jest świetnym dodatkiem do ryb albo tak jak u mnie do kurczaka marynowanego w soku z cytryny z majerankiem.

kuskus z granatem i pomidorkami cherry


SMACZNEGO !!!!

A przepis wrzucam do akcji:



czwartek, 7 lutego 2013

Tłusy czwartek i najprawdziwsze churros con chocolate

Witajcie w ten cudowny poranek. W tłusty czwartek bez wyrzutów sumienia możemy zjeść kila tłustych pączków, faworków... albo tak jak ja można zrobić typowo hiszpańskie śniadanie czyli churros con chocolate.

Przepis na churros jest jednym najprostszych i najbardziej podstawowych. Potrzebujemy jedynie wodę, mąkę i sól. Można je zjeść z gęstą czekoladą lub kawą. Mój przepis jest na tradycyjne churros. Niektórzy lubią dodać jajka, albo proszek do pieczenia...ale wówczas mamy bardziej doczynienia z porra niż churros. Porra jest grubsza i często nadziewana w środku kremem. Churros są chrupiące i nie są słodkie. Mają lekko słonawy smak. Można obsypać je cukrem, cukrem pudrem albo po prostu zamoczyć w czekoladzie.

churros con chocolate


Churros con chocolate

Skład:

- 2 szklanki mąki
- 2 szklanki ciepłej wody
- szczypta soli
- olej do smażenia

Churros tak naprawdę robi się na oko. Cały sekret jest w tym by, tyle samo mąki wymieszać z taką samą ilością wody. Masa powinna być gęsta, gdy jest zbyt płynna wystarczy dodać trochę więcej mąki.

Ciepłą wodę ( nie wrzątek ) wlewamy do dużej miski, lub garnka. Dodajemy mąkę i mieszamy tak długo aż nie będzie dużych grudek. Dodajemy szczyptę soli. Przy użyciu worka do kremów ( z końcówką w kształcie gwiazdki), lub maszynki do robienia churros ( zdjęcia takie maszynki możecie znaleźć na moim facebooku) wyciskamy masę na rozgrzany olej. Smażymy w głębokim oleju przez kilka minut, aż churros się zarumienią.

Podajemy na ciepło posypane cukrem z filiżanką gorącej, gęstej czekolady !

Wszystkim życzę baaardzo tłustego czwartku !!

Smacznego !!

środa, 6 lutego 2013

Baba Ganush czyli pasta z baklazana z granatem

Baba Ganush to nic innego jak pasta z baklażana. Skomplikowana nazwa, a pasta bardzo prosta. Jest ona świetnym pomysłem na kolacje, spotkanie z przyjaciółmi...a nawet na kanapkę do pracy.

Baba Ganush jest popularna w kuchni krajów arabskich i można spotkać wiele jej odmian. Podstawą tej pasty jest pieczony bakłażan, i tahini ( pasta sezamowa ). Moją ulubioną wersją tej pasty, jest ta z owocem granatu. Granat jest słodki i soczysty, świetnie łaczy się z bakłażanem

Baba Ganush

Baba Ganush

Skład:

- 1 duży bakłażan
- 2 - 3 łyżki pasty sezamowej ( tahini )
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- garść drobno posiekanej pietruszki
- sok z dużej cytryny
- pół łyżeczki wędzonej papryki
- pieprz i sól do smaku
- jagody granatu ( kuleczki z polowy owocu )

Bakłażana nacinamy w kilku miejscach i pieczemy w piekarniku w temp 190 C przez około 25 minut ( aż wnętrze bakłażana będzie miękkie ). Gdy bakłażan przestygnie, obieramy go ze skórki, a wnętrze przekładamy do miseczki. Miąższ bakłażana rozgniatamy widelcem, aż powstanie pure. Dodajemy tahini, czosnek, sok z cytryny, wędzoną paprykę, sól i pieprz. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Dodajemy pietruszkę i miksujemy z pastą z bakłażana za pomocą blendera.

Pastę przekładamy do osobnego naczynia i ozdabiamy jagodami granatu.

Świetnie smakuje z chlebem pita.

SMACZNEGO !!!!

niedziela, 3 lutego 2013

Tydzień z zupą - krem z cukinii

Zupa z cukinii jest jedną z moich ulubionych kremowych zup. Kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Madrytu, odwiedzić moja koleżankę, pamiętam że codziennie na kolację jej mama robiła zielony krem. Wówczas nie miałam pojęcia z czego składa się ta zupa. Po kilku latach odkryłam że zielona zupa to nic innego jak krem z cukinii. Krem ten jest bardzo popularny w Hiszpanii i często podawany w domach na kolacje. Taki krem ma w sobie wiele witamin ( szczególnie gdy nie obierzemy cukinii ze skórki ) a gdy śmietanę zamienimy na jogurt to mamy danie dietetyczne.

krem z cukinii
Krem z cukinii

Składniki:

- 4 średniej wielkości cukinie
- 1 ziemniak
- 1 por
- 1 litr bulionu warzywnego
- oliwa z oliwek
- 125 g jogurtu naturalnego bez cukru
- szczypta gałki muszkatałowej
- pietruszka
- sol do smaku

Cukinie dokładnie myjemy i kroimy na małe kawałeczki. Można obrać cukinie ze skorki, jednak ja ją zawsze zostawiam. Jak wiadomo w skórce jest najwięcej witamin. Skórka daje też zupie bardziej intensywny, zielony kolor ( chociaż czasami może spowodować, że zupa ma lekko gorzkawy smak ).

Pora i ziemniaka, obieramy i kroimy. Wszystkie warzywa wrzucamy do dużego garnka z rozgrzana oliwa z oliwek i smażymy na małym ogniu przez około 5 minut. Następnie dodajemy bulion warzywny i gotujemy przez kolejne 20 minut. Po upływie tego czasu dodajemy jogurt, gałkę muszkatałową, drobno posiekaną pietruszkę i ewentualnie sól do smaku. Gotujemy przez kilka kolejnych minut i odstawiamy na bok. Przy użyciu blendera miksujemy zupę, tak długo aż zyska kremową konsystencje.

Krem z cukinii można przyozdobić listkami pietruszki i odrobiną gałki muszkatałowej.

SMACZNEGO !!