poniedziałek, 31 marca 2014

Kurczak i lawenda

Od jakiegoś czasu przyglądałam się przepisom z kwiatami, ale pomimo tego, że jestem raczej osobą która nie boi się eksperymentować w kuchni, nie mogłam przełamać się by dodać je do mojej diety. Do lawendy podchodziłam już kilka razy, jednak zawsze skończyło się na planach... "pewnego dnia spróbuje".

W sobote rano, przy porannej kawie, zaczełam przeglądać książke Rachel Khoo "The little Paris Kitchen" i postanowiłam, iż to jest ten dzień... zrobie kurczaka z lawendą. Na szczęscie mieszkam bardzo blisko sklepu z ekologiczną żywnością, w którym można dostać wszystkie jadalne "dziwności".

Kurczak z lawendą
Zapach lawendy roznosi się po moim domu, a kurczak z pieczonymi ziemniakami i sałatką z rukoli jest poprostu przepyszny.

Kurczak z lawendą i cytryną, na podstawie przepisu Rachel Khoo

Składniki:

-4 kawałki kurczaka (pałka, udko, skrzydełka)
- sól do smaku

Marynata:
- 2 łyżeczki suchych kwiatków lawendy
- 4 łyżeczki oliwy z oliwek
- 4 łyżeczki miodu
- 2 łyżeczki suszonego tymianku
- sok z jednej cytryny

Wszystkie składniki marynaty mieszamy ze sobą, i polewamy nią uprzednio przygotowane kawałki kurczaka. Kurczaka razem z marynatą wkładamy do platikowej torebki ( do zamrażania żywności) i zostawiamy w lodówca na około 3 - 4 godziny.

Piekarnik nastawiamy na 200C. Zamarynowanego kurczaka przekładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy przez około 40 minut.

Jak widzicie przepis jest baaardzo prosty i do tego przepyszny ! W sam raz na wiosenne weekendowe obiady.

Smacznego!! 



2 komentarze:

  1. Z lawendą do tej pory robiłam tylko ciastka... Muszę spróbować i mięso.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja koniecznie musze sprobowac ciasteczek z lawenda :)

      Usuń