Chyba najczęściej spotykanymi rozwiązaniami jest dodawanie kolendry czy bazylii do wszystkiego przez tydzień ( wówczas występuje duże prawdopodobieństwo, że dany smak nam się bardzo szybko przeje), albo zostawiamy w lodówce do następnego razu. Tylko ten następny przepis, z użyciem kolendry nie pojawi się za szybko, a jak już się pojawi to pewnie nasza kolendra jest już nie pierwszej świeżości i zamiast w garnku wyląduje w koszu na śmieci.
Jest też inne rozwiązanie. Wystarczy nam pojemnik do robienia kostek lodu i zamiast lodu będziemy mieli świetne kostki do zup czy sosów.
kolendra
Składniki:
- oliwa z oliwek
- sól
- liście świeżej kolendry, które zalegają w lodówce i nie będą nam potrzebne w najbliższym czasie
Jak to robimy ?
zachować świeżość kolendry |
Kolendrę (może być razem z gałązkami ), kroimy i wkładamy do moździerza. Dodajemy sól i ucieramy zioła z solą. Dodajemy kilka kropel oliwy i dalej ucieramy.
Na koniec przekładamy wszystko do pojemnika do mrożenia kostek z lodu i wkładamy do zamrażalnika.
Takie kostki mogą być w zamrażalniku przez kilka miesięcy. Możecie je wykorzystać na przykład do zupy z ciecierzycą i wielu innych dań.
Smacznego
a nie lepiej poprostu zamrozic same posiekane zioła, lub tez w calosci:P
OdpowiedzUsuńJasne, że można..tylko według mnie taka pietruszka wówczas jest bardzo wysuszona. Jeżeli zamrozimy w oleju tworzy nam sie fajny dodatek do zup i sosów bo oliwa będzie bardziej aromatyczna.
UsuńPozdrawiam
http://nessy-a.blogspot.com/ Zapraszam do mnie, super blog, bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńa okazje są na to idealne :* dziekuje :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń