czwartek, 17 stycznia 2013

Kawowe polędwiczki wieprzowe

Gość przyleciał i kawa z Kostaryki przyleciała... no a jak mamy dobrej jakości kawę to trzeba ją dobrze wykorzystać i na dzisiejszy obiad mamy kawowe polędwiczki wieprzowe. Przepis pochodzi z programu "Gary Rhodes na Karaibach".

Polecam wam tę przepis szczególnie na jakieś specjalne okazje. Gwarantuje, że wasi goście będą pod wrażeniem tego smaku. Kawa dodaje polędwiczką bardzo aromatyczny zapach i smakuje niesamowicie. 
kawowe polędwiczki wieprzowe



A oto przepis na Polędwiczki wieprzowe z kawą:

- 900 g polędwiczek wieprzowych
- olej roślinny
- 2 łyżeczki mielonej kawy
- 1 cebula, pokrojona na drobną kostkę
- łyżeczka tymianku
- 1/2 łyżeczki lekko rozgniecionego ziela angielskiego
- pieprz i sól do smaku

Cebulę, tymianek i ziele angielskie mieszamy razem, a następnie nacieramy nimi polędwiczki. Mięso marynujemy przez noc. 
Następnego dnia, nadmiar marynaty usuwamy papierowym ręcznikiem. Polędwiczkę nacieramy mieloną kawą. Rozgrzewamy patelnie  ( najlepiej grillową ) z olejem i smażymy mięso przez około 15 minut, często obracając. Po usmażeniu polędwiczki odkładamy na około 3 minuty na bok, aby trochę odpoczęło, następnie kroimy i podajemy najlepiej z sosem chutney. Gary Rhodes proponuje tutaj chutney z arbuza, które początkowo mnie nie przekonywało, ale po wypróbowaniu polecam ! 

Przepis na chutney z arbuza już jutro.

A przepis ten wrzucam do akcji "Kawa i co dalej" organizowanej przez Bożenę.

Kawa... i co dalej?

6 komentarzy:

  1. Taka wersja polędwiczek to dla mnie nowość, ale wygląda bardzo smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam sprobowac. ja tez poczatkowo bylam zdziwiona tym polaczeniem ale efekt jest znakomity !

      Usuń
  2. Ciekawy przepis..muszę wypróbować..ja robiłam żeberka w kawie, też były pyszne..dziękuję za udział w akcji..

    OdpowiedzUsuń
  3. Po wyprobowaniu tego przepisu jestem bardziej otwarts na takie proby. Musze sprobowac zeberek w kawie ;) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. jak dla mnie bardzo niezwykłe połączenie, jakoś nie mogę sobie wyobrazić mięsa z kawą
    chyba powinnam wypróbować, zaintrygowałaś mnie ... mówisz, że warto, tak? :)

    OdpowiedzUsuń